Dla mnie, ale i pewnie dla Czytelników tego bloga, islam nie jest ziemią całkowicie nieznaną. Przyznam się jednak od razu, że w 2003 roku kiedy wyszła książka „Oblicza współczesnego islamu” o tej religii, kulturze nie wiedziałem praktycznie nic. Świat też był zupełnie inny. A mimo to czytając tę książkę dzisiaj, wciąż można wiele się dowiedzieć. Dla laików lub semi-laików to pozycja bardzo wartościowa głównie przez to, jak szeroko patrzy na świat islamu.
„Oblicza współczesnego islamu” to zbiór jedenastu artykułów pod redakcją Ewy Machut-Mendeckiej. Redaktorka postawiła sobie zadanie pokazania – z natury rzeczy dość powierzchownego – całego spektrum zjawisk definiujących islam.
Dla ludzi pierwszy raz stykających się z islamem ciekawy będzie artykuł „Szyizm we współczesnym i klasycznym islamie” Katarzyny Pachniak. Ile razy słyszymy obiegowe opinie na temat podziału w islamie? O tym, że generalnie sunnici i szyici niczym się nie różnią. Autorka wyraźnie pokazuje relacje między tymi odłamami, z lekko widoczną sympatią do szyizmu, ale można jej to wybaczyć 🙂
Mnie bardzo zainteresował i otworzył oczy na parę spraw artykuł „Prawo muzułmańskie wczoraj i dziś” Marka Dziekana. Oczywiście wszyscy wiedzą, że islam jest systemem totalnym, w którym religia, prawo, gospodarka, oświata i praktycznie wszystkie inne sfery życia się przenikają, ale Dziekan potrafił pokazać to zjawisko na pewnej osi znaczeniowej. Jego uwagi na temat zamknięcia „bram idżtihadu” i ponowne ich otwarcie w XIX wieku były dla mnie kluczowe, zacząłem rozumieć coś, co wcześniej mi umykało, a nie wiedziałem nawet jak zapytać.
Pod kątem socjologicznym na islam spojrzała redaktorka książki w tekstach „Współczesna rodzina muzułmańska” i „Normy obyczajowe we współczesnej kulturze arabsko-muzułmańskiej”, kulturowo temat potraktowały autorki artykułów „Od Bagdadu do Marrakeszu” i „O sztuce islamu” – Barbara Wrona i Małgorzata Redlak. Przyznaję się: te fragmenty najmniej mnie zainteresowały, ale to oczywiście kwestia pasji.
Słabszym tekstem jest „Wojna domowa w Libanie” Danuty Madeyskiej, która opublikowała coś na kształt notatek chronologicznych do rozprawy doktorskiej 😉 Inaczej, naprawdę atrakcyjnie opisał temat „Jedności arabskiej w perspektywie historycznej” Hassan A. Jamsheer. Europejczykom trudno jest zrozumieć to zjawisko na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy przyzwyczajeni mimo wszystko do państw etnicznych, podziałów językowych. Dla nas umma, społeczność to zjawisko z innego zbioru pojęciowego niż państwo czy naród.
Ciekawy eksperyment przeprowadził Janusz Danecki w artykule „Islam a Zachód”, który jest podzielony na dwie części: perspektywa muzułmańska i perspektywa zachodnia.
Najmniej aktualny jest dzisiaj artykuł „Muzułmanie w Europie”, choć z perspektywy tych kilkunastu lat ciekawie się czyta o ówczesnej sytuacji. Nie powiem: z pewną łezką w oku 😉
No Comments
Comments are closed.